czwartek, 12 października 2017

dzień 11

waga 144,3 kg  to już 9 kg a potem wpadka no i koniec . W 2018 zacznę od nowa , dam radę

2 komentarze:

  1. bardzo sie ucieszylam,ze znowu piszesz kochana...masz takie lekkie pioro:) czekam na dalsze wpisy...czyta sie ciebie jak wspomnienia bliskiego przyjaciela...kibicuje ci w zyciu i walce z kilogramami,pozdrawiam,jola

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie waga aktualnie pokazuje 146kg. Od 3 tygodni znów walczę. Jeśli miałabyś ochotę to odezwij się do mnie na @ (mackowiakem@gmail.com) razem na 100% damy radę!

    OdpowiedzUsuń